Komentarze: 2
No nie taką piekną strzeliłem notkę że ja niemoge musze sie teraz znowy produkowąc żeby to napisac ale napisze. W tamtej notce mowa była o tym czy jest sei człowiekiem który niewidzi innych czy jesteś człowiekiem który pomaga i poswięca sie dla innych. Chodziło mi własnie o pościęacanie się dla inych, niewiem jak wy ale umnie był taki okres gdzie poprostu niebyłem taki jak jestem teraz patrzułem tylko jak tu dać sobie samemu rade praktycznie mówiąc czasmai mi iezalezało na innych teraz sie to zmieniło dowiedziałem sie ze ludzie któzy są koło nas i w poblizą są dla nas ważni i to bardzo bo są to przyjaciele nikt inny tylko oni to oni pomagają ci w rudnych chwilach i to własnei potrzymuje cię na duchy i pomaga dalej poprawnie funkclinować jak to jest w pewnej piosence QUEEN Who Wants To Live Forever, jeśli niesłyszeliście jej to sobie posłuchajcie poprostu chce sie żyć jak sie tego słucha:]. Jak wczesniej mówiłem zmieiłem sie i o na leprze i teraz tego nieżałuje poznałem nowych przyjacioł i pogłębiłem przyjaźn z wczesniejszymi przyjaciółmi po niekąt nauczyło mnie tego też wojzko aby poświęcać sie bezinteresoownie dla innych poniewąz mozna sie wtedy zasłuzyć i mozna też pokazać ze jest sie wratościowym człowiekiem na którego można liczyć i polegać czasami nam sie nieuda ale pamiętajmy ze mozna sie pomylić nawet maszyny sie pomylą. W tym pierwszej notce coś wiecej mi to miejsca zajeło szkoda ze sie niezapisała niewiem co sie stało niewoem czy ta sie zapisze ale mam taką nadzieje. Zycze wszytskim miłych snów i tego czego sobie sami zyczycie pozdrowienia dla Magdy. Monia Misiu Kolorowy całuje i tule :*:*.